Gdy Niemcy utracili Zbąszyń, drastycznie odczuli brak dworca granicznego, byli zmuszeni do przystosowania do codziennej eksploatacji, przerwanych połączeń kolejowych. 1923 roku zainicjowali budowę od podstaw jak na ówczesne czasy dużego i nowoczesnego węzła kolejowego, projektując go od podstaw na polach Kosieczyna i Chlastawy. Jednak zanim doszło do prac związanych z powstawaniem nowego węzła kolejowego i ściśle związanego z nim osiedla, trzeba było na nowo uaktywnić połączenie linii magistralnej Frankfurt/O – Poznań z powiatem Międzyrzeckim. Zanim przystąpiono do prac związanych ze Zbąszynkiem (od wiosny 1923 roku), już w 1920 roku, utworzono tymczasowe połączenie Świebodzina z Międzyrzeczem, za pośrednictwem 600 metrowego łukowego odcinka toru, dzięki któremu pociągi mogły spokojnie docierać Międzyrzecza od strony zachodniej, bez ingerencji w nowopowstałe terytoria Polskie. Pierwotne połączenie do Międzyrzecza, funkcjonujące od dnia 01.06.1885 roku do 1920 po stronie wschodniej nowej linii granicznej, zostało zapomniane. Do chwili otwarcia dworca osobowego pociągi relacji Berlin – Poznań i dalej w kierunku Prusów Wschodnich, miały odprawę celną w Szczańcu, zmierzając dalej starym torem magistrali w kierunku Poznania, podobnie jak te odprawiane w Zbąszyniu z kierunku Niemiec. Główna kolej została oddana do użytku w dniu 26.06.1870 roku, jako jednotorowa, przebudowana 1898 roku. Z chwilą położenia drugiego toru, przepustowość pociągów się zwiększyła, a rola połączeń kolejkowych nabierała coraz większego znaczenia. Z chwilą rozpoczęcia prac przy budowie Zbąszynka, wiosną 1923 roku, utworzono nowy przystanek o nazwie Kosieczyn, przy szosie Dąbrówka – Kosieczyn (Zbąszynek), na wysokości głównej linii kolejowej po północnej stronie dając nowym mieszkańcom tych terenów pewny dojazd na tereny związane z nowo powstającym osiedlem, oraz inne tereny przygraniczne, niepodziewanie okaleczone brakiem kolei. Przystanek Kosieczyn obsługiwał kierunek do Międzyrzecza od wiosny 1923 do 30.04.1920 roku, gdy nowy dworzec osobowy w Zbąszynku, był przygotowywany do docelowego otwarcia w dniu 14.08.1930 roku. Po południowej stronie terenu przeznaczonego na nowy dworzec przebiegał tor łączący Guben ze stacją Poznań, oddany do użytku w dniu 26.06.1870 roku, podobnie jak druga wyżej wspomniana „gałąź” kolei Marchijsko Poznańskiej. Południowe stare połączenie (1870 – 1930), prowadzące od stacji Babimost do Zbąszynia, również musiało poddać się sile wyższej i w latach 1920 – 1930, to jest do chwili oddania w Zbąszynku dworca osobowego (14.08.1930), również zaczęło występować w roli przejściowej. Stacja graniczna została utworzona w Babimoście, gwarantując podróżnym od strony Guben dojazd do Zbąszynia i dalej. Na czternastokilometrowym odcinku toru (pojedynczego w latach 1870 – 1899), trzeba było wykorzystać posterunek ruchu w miejscowości Podmokła, noszący tę samą nazwę, przystosowując do w 1923 roku, do obsługi łącznicy w kierunku Zbąszynka. Tak jak wspomniany pierwotny szlak kolejowy, w latach 1899 – 1920 był dwutorowym, tak nowo doprowadzony do Zbąszynka odcinek toru, zawsze był pojedynczy, mimo że wiadukty prowadzące na dworzec osobowy, były przystosowane do położenia drugiego toru. W latach przejściowych dla połączenia południowego tuż przed granicą z polską powstała tymczasowa rampa załadunkowa, służąca lokalnym mieszkańcom aż do 1932 roku. Rampa zakańczała stary tor po zachodniej stronie, natomiast strona polska, zaprzestała eksploatacji starego fragmentu toru. Jednak w latach 1920 – 1930 pierwotne połączenie Babimostu ze Zbąszyniem, było niezbędnym o znaczeniu międzynarodowym. W miejscach, gdzie linia graniczna z 1920 roku przecinała północny tor z Berlina oraz południowy z Guben, po stronie Niemiec znajdowały się posterunki graniczne, obsługujące odprawę pociągów z czysto technicznej strony. W miejscu zatrzymania, pociąg miał jednominutowy postój, co mogło mieć związek z wymianą personelu granicznego prowadzącego odprawę pociągów międzynarodowych. Tak jak przy torze „Berlińskim” był przystanek KOSIECZYN, tak i kierunek Babimost – Zbąszynek, miał tymczasowy przystanek roboczy, położony nad drogą z Kosieczyna, na samym początku wiaduktów. Peron ten funkcjonował tylko kilka lat i służył głównie lokalnym kolejarzom. Wspomniane miejsce uległo zapomnieniu, w chwili oddania do użytku dworca osobowego przy nowym osiedlu granicznym. Wspomniany przystanek nie był ujęty w żadnym oficjalnym rozkładzie jazdy. Tak więc nieduże terytorium, ujawnia coraz więcej faktów historycznych, przyczyniając się do wciąż powstających pytań i zagadnień, które nie mogą pójść w zapomnienie.
- Home
- /
- 2.0. Zbąszynek
- /
- 2.1. Powstanie i przyczyny