Pośród trzech „poziomych” połączeń kolejowych Ełku z Olsztynem, ta linia od początku była dla mnie najbardziej tajemniczą. Zawierała ona zapomniane węzły kolejowe normalnotorowe, między innymi w Orzyszu i Mrągowie. Gdy nie było jeszcze ogólnodostępnych dokładniejszych map, te miejsca zawsze wzbudzały u mnie wielką ciekawość, którą obiecałem sobie zaspokoić. Przejechaliśmy z mamą tę trasę w dniu 18.06.1993 z Czerwonki do Mikołajek, oraz trzy dni później, gdy dojechaliśmy do Ełku Zachodniego. Stacją początkową zawsze był Olsztyn, gdzie dzięki gościnnemu naczelnikowi stacji, spaliśmy na ostatnim piętrze wieżowca, w jednym z pokoi noclegowni drużyn konduktorskich. Do Ełku dotarliśmy inną linią na drugi dzień, gdyż głównym założeniem wypraw, było zwiedzanie małych stacyjek, których likwidacja zbliżała się dużymi krokami. Na odcinku do Ełku Zachodniego, zrobiliśmy zdjęcia wszystkich dworców po drodze. Teraz po latach, pozostały wspomnienia tamtej oraz innych wypraw z terenów, gdzie pociągiem już nigdy się nie dotrze.
- Home
- /
- 9. Linie kolejowe
- /
- 9.29. Ełk – Mikołajki...