Ja na tle drezyny, którą z Panem Kamińskim zabrałem się do Dusznik.
W niniejszym dziale postaram się przybliżyć czas kolejki gdy obchodziła swoje stu lecie w 23.10.1986 roku. Myślę, że wyczerpujący materiał fotograficzny, który stopniowo będę tu zamieszczał, pozwoli na wierne przedstawienie tamtych czasów.
Najbliższa Zbąszynka kolejka wąskotorowa była jednym z pierwszych miejsc, od których zaczynałem swoje wyprawy związane z bliższym poznawaniem naszej sieci kolejowej. Dotarłem tu wiosną 1985 roku, najpierw do Opalenicy, potem do Lwówka, Trzcianki i tak dalej. Do Dusznik Wlkp. jedyny planowy pociąg wyjeżdżał z Trzcianki wieczorem i rano wracał. Więc nie patrząc na duży mróz, dojechałem tu drezyną w marcu 1986 z zawiadowcą odcinka drogowego Panem Kamińskim. Dzięki tej wyprawie zdobiłem jedyne zdjęcia, przeznaczonej do całkowitego wyburzenia lokomotywowni, która była już opuszczona i czekała na ostateczną likwidację. Zdjęcia zrobiłem tylko parowozowni, ponieważ zamarzł mi pożyczony aparat PRACTICA, natomiast w drugim SMIENA skończył się jedyny film.
Do Lwówka dotarłem latem 1985 roku z mamą i pieskiem. Zawiadowcą był pan Górny, na pół etatu pracował tam poprzedni zawiadowca pan Loba. W 1986 roku okazjami jeździłem do Trzcianki i Dusznik Wlkp.. Teren kolejki był już dla mnie bardzo oswojonym i śmiało po nim się poruszałem. Następne wyjazdy do Lwówka to pociągi zorganizowane dla dzieci szkolnych z Opalenicy i w końcu oczekiwany 01,09.1986 r., podczas obchodów 100 rocznicy oddania do użytku pierwszego odcinka kolejki Opalenica-Trzcianka Zachodnia 23.10.1986 roku. Pociąg specjalny wyruszył rano w dniu 23.10.1986 roku, do Rudnik miałem okazję dojechać białą Wołgą, która przywiozła ekipę TV „Teleskop”. Dalsza trasa pociągu do Trzcianki i Dusznik Wlkp., gdzie zawiadowcą był Pan Drzymała. Z Dusznik Wlkp. przez Trzciankę do Lwówka Wlkp., skąd przez Trzciankę do Nowego Tomyśla, gdzie dotarliśmy późnym popołudniem. Potem już z nowo poznanymi kolegami, których zaprosiłem na poczęstunek droga do domu, część z nich odjechało o północy, jeden rano. Po obchodach rocznicy z kuzynem wybraliśmy się pieszo z Opalenicy w stronę Dusznik, dotarliśmy do Niegolewa, skąd „okazją” do stacji końcowej. Na stacji była tylko mieszkająca tam żona zawiadowcy Pani Drzymałowa, jej męża nie zastaliśmy. Potem autobusem do Buku i pociągiem w kierunku domu. Zimą 1986/87 już ostatnie razy tutaj jechałem, w kabinie lokomotywy Lxd2 dotarliśmy do Lwówka Wlkp.. W drodze powrotnej w Trzciance przesiedliśmy się do pociągu relacji Opalenica-Nowy Tomyśl Nowego, kierując w stronę domu. Ostatni raz odwiedziłem kolejkę w 1989 roku, po czym przyszedł czas na poznawanie innych miejsc, których jako młody miłośnik kolei, bardzo ciekaw stopniowo zacząłem docierać.
Niżej tekst o Kolejce Opalenickiej roku zawarty w książce “Wczoraj i dziś Powiatu nowotomyskiego 1938.
KRÓTKI RYS HISTORYCZNY POWSTANIA KOLEJKI OPALENICKIEJ
I JEJ ZNACZENIE DLA POWIATU NOWOTOMYSKIEGO
rok | transport osobowy | transport towarowy |
1913 | 164.542 | 175.394 ton |
1914 | 156.776 | 141.357 ton |
1918 | 268.861 | 107.538 ton |
1923 | 16.731 | 85.404 ton |
1924 | 29.929 | 97.595 ton |
1927 | 172.910 | 144.637 ton |
1932 | 49.246 | 89.147 ton |
1933 | 23.853 | 75.364 ton |
1936 | 21.540 | 75.386 ton |
1937 | 464 | 105.258 ton |
Przytoczone powyżej cyfry wskazują przede wszystkim, jak poważną rolę odgrywa kolejka w życiu gospodarczym naszego powiatu, przewożąc tak znaczną ilość ładunków i osób.
Tutaj należy zaznaczyć, że w czasie powojennym po przejęciu kolejki od okupantów, stan zarówno taboru jak i nawierzchni był w znacznym stopniu zniszczony tak, że przez pewien czas kolejka nie mogła być czynną.
Po naprawie taboru i nawierzchni przeprowadzono reorganizację służby ruchu i stworzono nowy plan ruchu zgodny z przepisami polskimi.
Przewóz osób w miarę wprowadzania motorowych pojazdów, samochodów i autobusów ulega stale zmniejszeniu.
Szczególnie po otwarciu bezpośredniej komunikacji autobusowej do Poznania ze Lwówka i Nowego Tomyśla przez Opalenicę do Poznania, to też, jak widać z przytoczonego zestawienia, przewóz osób w 1927 roku wyniósł 172.910 i spadł do 21.764 w roku 1937; ograniczano się do lokalnego ruchu osobowego, który zasadniczo dla kolejki jest deficytowy.
To też całą swą egzystencję opiera kolejka na ruchu towarowym i to głównie na przewożeniu buraków cukrowych i wysłodków do i z cukrowni w Opalenicy.
W przewozach ładunków takich jak nawozy sztuczne, węgiel, płody rolne itp. w ciągu całego roku , kolejka przyczyniła się również w dużym stopniu do zaoszczędzenia inwentarza żywego koni i wozów w gospodarstwach rolnych.
Bardzo często każdy poszczególny obywatel – rolnik obliczając koszty przewozu ładunków kolejką nie Bierzę pod uwagę tych strat jakie powstają przy użyciu własnych środków przewozowych oraz tych strat czasu i pracy w rolnictwie, jakie ponosi przy przewożeniu ładunków własnymi środkami przewozowymi zamiast istniejącą kolejką.
To też im więcej przewozów będziemy uskuteczniać kolejką, tym więcej przyczynimy się do lepszej konserwacji dróg w powiecie i do ekonomiczniejszej i wydajniejszej pracy we własnych gospodarstwach, a więc przyczynimy się do podniesienia ekonomicznego i gospodarczego naszego powiatu.
Plan rozbudowy kolejki:
Lwówek – Lubosz. Długość 28 km. tor normalny 1435 w 1987. w 1989 planowano wąski 750 mm.
Lwówek – Chrośnica. Projekt z 1897 roku, zakładał tor normalny 1435 mm.
Duszniki – Sędziny projekt z 1902 roku, prześwit 750 mm.
Duszniki Tarnowo Podgórne. Projekt z lat 1935 – 38, prześwit 750 mm, około 33 km.
Sędziny – Ławica. Projekt z lat 1935 – 38, prześwit 750 mm, około 30 km.
Galerie
- Stacja Duszniki Wlkp. w 1986
- Stacja Trzcianka Zach. 1985 – 1987
- Stacja Lwówek 1985 – 1989
- Stacja Opalenica Wąsk 1985 – 89
- Ja na kolejce 1985 – 86
- Miejsca pomiędzy stacjami 1985 – 89
- Kolejarze 1985 – 87
- 100-lecie Kolejki w 1986
- Zostało po kolejce w 2017
- Mapki Kolei Opalenickiej
- Nowy Tomyśl w latach 60 tych
- Rozkłądy jazdy Kolei Opalenickiej